ja zostałam wege na miesiąc :) trzymam się ;) nie jest to trudne, bo na co dzień praktycznie nie jem mięsa... ale po tym miesiącu całkowitej abstynencji planuję pozostac tylko przy rybie 1-2 razy w tygodniu, na początek ;)
Nie jem mięsa od lat :) Tzn jem ryby. Też mięso niby. Poza rybami nic mięsnego. Więc bardziej skupiam się ostatnio na tym, żeby rzucić słodycze, męczą mnie strasznie... Uzależniona jestem od cukru :/ Ciągnie mnie do nich jak palacza do fajek :/
4 komentarze:
nie jadlam miesa wiele wiele lat ale teraz nie wyobrazam sobie bez niego zycia...
ja zostałam wege na miesiąc :) trzymam się ;) nie jest to trudne, bo na co dzień praktycznie nie jem mięsa... ale po tym miesiącu całkowitej abstynencji planuję pozostac tylko przy rybie 1-2 razy w tygodniu, na początek ;)
Nie jem mięsa od lat :) Tzn jem ryby. Też mięso niby. Poza rybami nic mięsnego. Więc bardziej skupiam się ostatnio na tym, żeby rzucić słodycze, męczą mnie strasznie... Uzależniona jestem od cukru :/ Ciągnie mnie do nich jak palacza do fajek :/
Wykluczyłam prawie wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego na początku roku i do słodyczy już mnie nie ciągnie. :)
Prześlij komentarz